Dawno mnie nie było tu, ale wracam ze zdwojoną siłą. Mówię co się stało, że A. na dwa miesiące umilkło- wyjazd do Turcji, praca, studia i nowe miejsce mieszkania. Teraz na szczęście mam już chwile dla siebie i dla naszego cudownego bloga. Wracając do meritum sprawy, już dawno chodził mi po głowie taki projekt jak "Ulubieńcy" więc pokaże Wam, co używałam w tym miesiącu z wielką ochotą i bardzo często.
Ulubieńcem nr 1 jest legendarna maska z Organique Anti-Age:
To maska do włosów zniszczonych i farbowanych, z olejkiem arganowym i winogronowym. Cena 42,50zł.
Zawiera oprócz wyżej wymienionych olejków pantenol i naturalny jedwab. Produkt ten fantastycznie pachnie winogronami a co najciekawsze zapach utrzymuje się u mnie na włosach nawet 2 dni ( gdy myje w nocy włosy a nie rano pierwszego dnia!). Na dowód tego są zachowania mojego TŻ i znajomych, gdy się ze mną witają zawsze chwalą i pytają czym tak pachnął moje włosy. Piękny zapach czuje się w nim pięknie.
Pomimo, że jest do włosów zniszczonych a moje takie nie są, wybrałam ten i tak mi zasugerowała ekspedientka, gdyż nie obciąża włosów a naprawdę na właściwości regenerujące. Włosy całkiem się zmieniły : nie puszą się, mają piękny skręt i objętość, są gładkie i przyjemne w dotyku NAJWAŻNIEJSZE NIE PLĄCZE WŁOSÓW. Szukałam takiego produktu od zawsze i to jest mój numer jeden. Cena odstrasza, ale jest wart. Maska jest bardzo wydajna, wystarczy na moje długie włosy dosłownie wielkość owoc winogronu. Można stosować jako maskę: nakłądamy na skórę głowy masujemy nasze cebule i 20 min pod ciepłym kompresem ( kocham tą wersje) lub jako zwyczajną odżywkę bez obawy na całą długość. Niżej zużycie po miesiącu:
Ulubieniec nr 2: Elixir Ultimate Kerarastase:
Odkryłam go całkiem niedawno u mojego fryzjera. Używał je po pierszym jak i drugim spotkaniu i dał też próbkę:). Po tym produkcie włosy są lejące, bez obciążania. Bardzo fajnie chroni włosy przed zmianami temperatury. Elixir jest do wszystkich typów włosów można stosować jak olejki na skórę głowy przed myciem, jak i na wilgotne bądź suche włosy. Zawiera:
- olejek pracaxi ceniony za swoje właściwości uodparniające.
- - olejek arganowy, bogaty w witaminy A, D i E, słynie z właściwości ochronnych.
- - olejek kukurydziany o właściwościach uelastyczniających oraz znany z działania odżywczego.
- - olejek kameliowy, aby nadać włosom blask.
Zakochałam się w tej próbce i na prezent od Mikołaja zrobie sobie pełnowymiarowy produkt, drogi ale warty swojej ceny. Moje włosy są warte takich produktów. Cena 114zł.
Ulubieniec nr 3: Harem's Yosunklu Volkanik Kil Maskesi :D:D:D
Czyli maska z błota wulkanicznego:). Taka niespodzianka:) To moja pamiątka z wyjazdu naturalna maska za śmieszne pieniądza, zapłaciłam za nią 10 zł w przeliczeniu! za taki skład i objętość 150ml i 4 certyfikaty jakości:)
Moim zdaniem warta co najmniej 60 zł. Produkt ten jest bardzo wydajny tu widzicie systematyczne 1,5 miesięczne zużycie ( używam 1 na tydzień). Zawiera olejki znów arganowy i z kanoli. Przepięknie pachnie i używając go czuje się jak w spa mega relaks :D. Głęboko oczyszcza pory, wysusza wypryski jeżeli jakieś są, cera po jej użyciu jest gładka, rozjaśniona, nawilżona i nie ściągnięta. Można ją stosować jako maska na 20 min lub grubszą warstwę na 1-2 godziny. Będę płakać jak się skończy.
Tyle na temat pielęgnacji czas na kolorówkę:
Ulubieniec nr 4: Cienie Inglot nr: 129, 457, 467
Znane i lubiane przez wszystkie. Te kolory są moje pasują na każdą okazję, łatwo się mieszają i stopniują : można zrobić ciemny jak i dzienny makijaż. Ten jasny jest cielisty z drobnym pyłem brokatowym ale bardzo subtelnym. Rozświetla oko, nadaje świeżość spojrzeniu. Środkowy to brzoskwiniowy róż piękny jako akcent, i brązowo-fioletowy. Polecam zielonookim.
Cena za jeden około 10 zł.
Ulubieniec nr 5: Eyeliner Butterfly
Jestem wierna klasykom- uwielbiam takie linery z miękkim wygodnym pędzelkiem, takim umiem zrobić idealną kreskę. Ten oprócz wygodnego pędzelka który się nie rozłazi ma same plusy:
- piękna, głęboka czerń
- trwały
- wygodny
- tani
To moi ulubieńcy a jakich Wy macie? Czy może używałyście któryś z tych produktów?. Tym tygodniu wrócę do was z projektem denko moim pierwszym. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do lektury:)
Bardzo fajne cienie Inglot :)
OdpowiedzUsuńchyba pokuszę się na ten eyeliner z Butterfly :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
Ta maseczka za 10zl ciekawie wyglada :)
OdpowiedzUsuńHey there! I'm at work surfing around your blog from my new iphone! Just wanted to say I love reading through your blog and look forward to all your posts! Keep up the excellent work!
OdpowiedzUsuńTake a look at my web site ... kids table and chairs clearance
I got this site from my buddy who shared with me on the topic of this website and now this time
OdpowiedzUsuńI am browsing this web site and reading very informative content at this place.
Here is my site ... fred marvin associates
Great items from you, man. I have understand your stuff previous to and you're simply extremely magnificent. I actually like what you have acquired here, certainly like what you are stating and the best way during which you assert it. You make it enjoyable and you still care for to stay it smart. I can't wait to read much
OdpowiedzUsuńmore from you. That is actually a tremendous site.
Here is my web-site - 1994 mazda rx7 for sale
I am really loving the theme/design of your site.
OdpowiedzUsuńDo you ever run into any internet browser compatibility problems?
A few of my blog visitors have complained about my site not operating correctly in Explorer
but looks great in Firefox. Do you have any suggestions
to help fix this problem?
My web-site: mazdaspeed motorsports